Zgasło życie…
Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy,
że zmarła nasza Droga Koleżanka,
śp. Justyna Skibińska,
nauczycielka języka polskiego i wychowawca.
pójdę poszukać Cię w parku
na wodzie spokojnej i cichej
w obłoku lekko wstydliwym
w zadumie leśnych dębów
Justynko, Justyś, Pani od Polskiego, Pani Wychowawczyni,
niech mi będzie wolno chociaż ten jeden raz napisać o Tobie więcej, niż Ty sama byś powiedziała. Byłaś niesamowicie skromna, do bólu odpowiedzialna, zaskakująco cicha. Zawsze krok za… gwarem, pustym słowem, banałem, nonsensem. Jakbyś dokładnie znała tę trauguttowską dewizę, że „musimy mądrze przeżyć swoje życie, bo mamy jedno”.
Dzisiaj patrzę na jesienny park i nie mogę wyjść ze zdumienia, jak bardzo przypomina Twoje wielobarwne wnętrze, zdecydowany charakter i osobliwe poczucie humoru.
Dziękujemy, Justyno, że chciałaś być z nami, z całą społecznością Osiemnastki. Tu dzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą, właśnie tu dawać część siebie uczniom, ich rodzicom i nam.
Dziękujemy za dobre słowo, pomocną dłoń i serce, którym dzieliłaś się bez wahania, że może później, że kiedyś…
Do końca mieliśmy nadzieję, że tym samym zamaszystym krokiem jakim pokonywałaś drogę do szkoły, pokonasz chorobę… Stało się inaczej…
W chmurze, na górze, przy słońcu, na krańcu czy gdzieś na końcu spotkamy się kiedyś jak w szkole, ale tam na pewno będziemy mieć czas na ciastka pomarańczowe, kawę, rozmowę i nas.
Z pamięcią w modlitwie
Katarzyna Orzeł – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 im. Macieja Rataja w Lublinie
i cała społeczność Osiemnastki
Dziękuję za piękne słowa. Łączymy się w bólu. Rodzina
Pani Justynko…
Ta wiadomość to szok i niedowierzanie. Nie poznałam w dotychczasowej edukacji mojego syna lepszego pedagoda, bardziej oddanego wychowawcy i cudowniejszego człowieka…
Szymon miał ogromne szczęście, że dane mu było przez cztery lata być Pani uczniem. Nigdy nie zapomnimy o tym co Pani dla nas zrobiła.
Dzisiaj płyną tylko łzy…
Do zobaczenia…