Artykuły

O wizycie pewnego skunksa

Klasy 2a i 2b gościły dzisiaj niezwykłego gościa.

W ramach warsztatów przyrodniczo-kulinarnych pojawiła się bowiem w naszej szkole panna SKUNKS o pięknym, przewrotnym imieniu Chanel. Co prawda była u nas dość krótko – skunksy to zwierzęta żerujące nocą – ale wzbudziła podziw i zachwyt wszystkich.

A gdy podnosiła ogonek do góry dzieci naciągały bluzy na nosy:) Na szczęście było tak cichutko i tak ciekawie, że mogliśmy spokojnie podziwiać to niezwykłe zwierzątko. Przy okazji porozmawialiśmy o zmysłach, a kulinarna niespodzianka – słodka tym razem – oszukała nasze zmysły naprawdę: zielona galaretka pachnąca słodziutko nie była zrobiona z zielonego owocu, ale z mieszanki żółtej cytryny i niebieskich jagód. A żeby dostać taki słodziutki deserek trzeba było spróbować … pleśniowego sera.

Takie przewrotne spotkanie.